siatka prl

THE FUTURE IS NET BAG!

Moda na eko rozprzestrzeniła się w Polsce i będzie się jeszcze rozwijać. Jest to bardzo mocny trend, którego nie powstydzi się żaden porządny hipster. Plastikowe słomki do napojów są zdecydowanie passe, ludzie w restauracjach w dużych miastach wręcz zaczęli się domagać bambusowych rurek. Mało tego, matki dzieciom zaczęły zwracać uwagę, żeby nie brały plastikowych rurek, bo “są nieekologiczne”, to słyszałam w miejscu publicznym na własne uszy. Trendy trendami, ale ten akurat wydaje mi się bardzo w porządku, bo kształtuje pozytywny wzorzec, czyli po prostu uczy ludzi jak produkować mniej śmieci.

Tak więc na rynku niedawno pojawiły się już rurki nie tylko bambusowe, ale też szklane i metalowe.

Prawdziwa medialna eko wojna została ostatnio wypowiedziana plastikowym talerzykom i sztućcom, czy to oznacza że na imprezach plenerowych będziemy teraz jeść i pić z fajansowej zastawy? Otóż nie, słyszałam już o miejskich piknikach, na których plastikowe naczynia zostały zastąpione talerzami z otrąb. Śmieci nie będzie mniej, ale talerze z otrąb rozkładają się szybciej niż plastik.

siatka prl

Odkąd weszła ustawa any-siatkowa, a więc skończyły się darmowe foliowe reklamówki w sklepach i znacznie podniesiono za nie opłatę, duża część ludzi nauczyła się zabierać do sklepu wielorazowe siatki. W odpowiedzi na zapotrzebowanie na eko siatki pojawiły sklepy internetowe oferujące je. Oprócz płóciennych toreb w internecie można znaleźć, np. na stronie https://it-girl.com.pl, duży wybór siatek PRL, czyli bawełnianych siatek z oczkami, które starsze pokolenie pewnie jeszcze pamięta, były bardzo popularne w latach 70 i 80.

Teraz siatki PRL, inaczej zwane paryżankami, powróciły. Wydaje mi się, że to coś więcej niż moda, to już styl życia. Siatki PRL posłużą wielokrotnie, można je prać, są dość małe, żeby zawsze nosić je ze sobą i wyciągać z kieszeni czy torebki kiedy tylko jest potrzeba. Wiadomo, zakupy robimy codziennie, warto więc kupić sobie dobrą jakościowo siatkę, bo będziemy z nią stale widywani.

Najbardziej stylowa jest siatka FILT, kosztuje aż 50zł, jest zrobiona z bio bawełny, ma wzmocniony uchwyt i można w niej nosić naprawdę ciężkie rzeczy. Równie fajna wydaje się siatka PRL super flexy z ofert sklepu https://it-girl.com.pl, w składzie ma spandex, jest więc bardzo rozciągliwa, testowaliśmy ją, jest jak z gumy. Co ważne, siatka PRL model super flexy, udźwignie do 28kg i kosztuje 37zł!

siatki PRL

Jeśli trochę Cię przeraziła cena wspomnianych siatek, to pamiętaj, będziesz się z nią pokazywał/a codziennie;) więc warto, żeby nie była obciachowa, na https://it-girl.com.pl

kupisz też tańsze siatki – za 15zł, tyle że nie są zrobione z bawełny, jak te droższe, tylko z poliestru. Wiele ludzi, szczególnie wyznawcy filozofii zero waste, nie uznaje poliestru za materiał eko, jednakże ja postaram się go trochę odczarować. Po pierwsze zależy jaki gatunek poliestru, jeśli ten najgorszy i masz z niego bluzkę, to wiadomo że będziesz się w niej pocić i w lecie nie przeżyjesz, jednakże jeśli z lepszego poliestru, to nie zauważysz gołym okiem czy to poliester czy jedwab, dopóki nie sprawdzisz informacji na metce wewnętrznej. Poliester poliestrowi nie równy.

PRL siatka

Tak więc, do produkcji siatek poliester jest spoko, ponieważ jest bardziej wytrzymały niż bawełna, a siatka ma być wielorazowa, tak? Ma posłużyć jak najdłużej i nie chcemy jej od razu wyrzucać, tak? Za 15 zł mamy siatkę z gatunku poliestru, który nadaje się do recyklingu, czyli po zużyciu takiej siatki na zakupy, wrzucamy ją do kosza na plastik. Siatka z poliestru UWAGA wytrzymuje obciążenia do 100kg! Żadna z siatek PRL tyle nie wytrzyma, my na razie testowaliśmy na butelkach z mineralną oraz winem i się nie urwała, bo więcej nie byliśmy wstanie do niej włożyć, ale potwierdzamy, jest bardzo wytrzymała. Jest też najmniejsza objętościowo ze wszystkich siatek, więc Panowie – najłatwiej da się schować do kieszeni (Panie noszą torebki, więc problem schowania gdzieś siatki odpada).

Na koniec może dodam jedną ciekawostkę, żadna z tych siatek nie została zrobiona w Chinach, siatki FILT są produkowane we Francji, a pozostałe w Czechach, a my stawiamy na Europę i #sprawiedliwyhandel

Tekst: Agnieszka Frankowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *